No to może od początku
Działkę kupiliśmy w 2003 roku. Naszym marzeniem było mieć dom za miastem. Beata (mona żona) znalazła działkę w Nikielkowie pod Olsztynem. Pojechaliśmy obejrzeć - jedno spojrzenie na siebie - bierzemy. Skoro już kupiliśmy działkę to urodził się pomysł by budować dom. Dawaj do gminy Barczewo po warunki zabudowy. W gminie powiedzieli, że nie ma co się w koszty pchać bo za chwilę i tak będzie opracowywany plan zagospodarowania przestrzennego. OK - posłuchaliśmy. Ta chwila trwała 4 lata - zmarnowane 4 lata .
Latem 2008 roku w końcu męska decyzja - bez względu na koszty staramy się o pozwolenie, bo plan zagospodarowania upadł (zaskarżony w Sądzie).
Wybieranie projektu - to były setki godzin spędzonych w internecie i nad folderami. W końcu padł wybór - WEDA BG odbicie lustrzane.
Październik 2008 -mamy pozwolenie, ale mamy też światowy kryzys ekonomiczny - nawet nie staramy się o kredyt bo i tak nie dostaniemy kredytu.
Odczekaliśmy rok - sytuacja się ustabilizowała w kredytach. Idziemy po kredyt do Nordei. Dostaliśmy kredyt - no to czas zaczynać budowanie domu .